Aktualności

BEATYFIKACJA PRYMASA TYSIĄCLECIA

| dodał:

NOWENNA

PRZED BEATYFIKACJĄ SŁUGI BOŻEGO

KARDYNAŁA STEFANA WYSZYŃSKIEGO, PRYMASA TYSIĄCLECIA 

NIEDZIELA 12 WRZEŚNIA 2021 

ŚWIĄTYNIA OPATRZNOŚCI BOŻEJ W WARSZAWIE

Przeżywając nowennę przygotowania do beatyfikacji Czcigodnego Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, wsłuchajmy się w słowa św. Jana Pawła II o Prymasie Tysiąclecia: Szczególnym przedmiotem medytacji uczyńcie postać niezapomnianego Prymasa, Kardynała Stefana Wyszyńskiego, jego osobę, jego naukę, jego rolę w jakże trudnym okresie naszej historii. To wszystko uczyńcie przedmiotem medytacji i podejmijcie to wielkie i trudne dzieło, dziedzictwo przeszło tysiącletniej historii, na którym on, Kardynał Stefan, Prymas Polski, dobry pasterz, wycisnął trwałe, niezatarte piętno. Niech dzieło to podejmą z największą odpowiedzialnością pasterze Kościoła, niech podejmie je duchowieństwo, kapłani, rodziny zakonne, wierni każdego wieku i każdego zawodu. Niech podejmą je młodzi. Niech podejmie je cały Kościół i cały Naród. Każdy na swój sposób, tak jak Bóg i własne sumienie mu wskazują. Podejmijcie i prowadźcie je ku przyszłości (św. Jan Paweł II, Orędzie do Polaków, Poliklinika Gemelli, 28 V 1981).

Wstęp

Czcigodny Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński mówił: Weźmy różaniec do ręki. To pokorne, a tak skuteczne lekarstwo na dni nawet najgroźniejsze (bp Stefan Wyszyński, List pasterski o codziennym odmawianiu Różańca świętego, 15 VIII 1947).

Podążając za tym wskazaniem Prymasa Polski, chwytamy za różaniec, by w kończącym się pierwszym tygodniu nowenny przed uroczystością beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia rozważyć część radosną różańca, poświęconą jego miłości do Ojczyzny. Sam Sługa Boży mówił o Polsce w następujący sposób: Nieszczęściem jest zajmowanie się całym światem kosztem własnej Ojczyzny (kard. Stefan Wyszyński, Przemówienie do kapłanów, 24 XII 1976). Tymi słowami Sługa Boży zachęcał do tego, by nie oglądać się na wszystkie strony, ale patrzeć w ziemię ojczystą, na której wspierając siebie, patrzymy ku niebu (Tamże).

Najpełniejszym wyrazem uznania jego zasług jest tytuł Prymasa Tysiąclecia. Św. Jan Paweł II w liście z 7 lipca 1981 roku tak wspomina swojego wieloletniego przyjaciela: Kardynał Stefan Wyszyński słusznie został nazwany Prymasem Tysiąclecia. Jemu to bowiem przypadło w udziale przeprowadzić Kościół w Polsce przez próg tej wielkiej rocznicy, która nie tylko dla Kościoła, ale także dla całego Narodu, posiadała podstawowe znaczenie. Tysiącletnia rocznica Chrztu przyjętego w 966 roku przez pierwszego historycznego władcę Polski była czymś więcej niż tylko przypomnieniem wydarzenia dziejowego z przeszłości – stała się ona nade wszystko wielkim świadectwem tożsamości, łączącym pokolenia w wymiarach dziesięciu stuleci (…). Duch tej służby stanowił szczególną dominantę trzydziestoletniego z górą pasterzowania zmarłego Prymasa, ale także całej niestrudzonej pracy Kościoła w Polsce (św. Jan Paweł II, List, Poliklinika Gemelli, 7 VII 1981).

Prymas Tysiąclecia stał się odważnym wzorem gorącej miłości Ojczyzny i wierności zasadom, dzięki którym Polska trwa i rozwija się od ponad 1050 lat. Rozważając jego miłość do Ojczyzny, ofiarujmy dzisiejszą modlitwę w intencji Polski i Polaków w kraju i za granicą, upraszając u Boga błogosławieństwo jako warunek pomyślności naszego narodu i wzrostu wszystkiego, co w nas szlachetne i dobre.

TAJEMNICA I – ZWIASTOWANIE NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNIE

Posłał Bóg anioła Gabriela do Dziewicy; a Dziewicy było na imię Maryja (Łk 1, 26-27).

Zwiastun Boży pokazał nam Matkę. Dlatego radujemy się z Niej wielce i wsłuchujemy się w każde jej słowo. Każde jej zdanie ma dla nas wielkie znaczenie.

Także Słowa Czcigodnego Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego dla nas Polaków mają ponadczasowy wymiar. Podczas uroczystości św. Stanisława w Krakowie w niedzielę 12 maja 1974 roku powiedział: Dla nas po Bogu największa miłość to Polska! Musimy po Bogu dochować wierności przede wszystkim naszej Ojczyźnie i narodowej kulturze polskiej. Będziemy kochali wszystkich ludzi na świecie, ale w porządku miłości. Po Bogu więc, po Jezusie Chrystusie i Matce Najświętszej, po całym ładzie Bożym, nasza miłość należy się przede wszystkim naszej Ojczyźnie, mowie, dziejom i kulturze, z której wyrastamy na polskiej ziemi (kard. Stefan Wyszyński, Homilia podczas uroczystości św. Stanisława BM, 12.05.1974).

Módlmy się o wierność Ojczyźnie i wzajemny szacunek w naszym narodzie. Umiłujmy to, co szlachetne i dobre, by następne pokolenia Polek i Polaków potrafiły mądrze i odpowiedzialnie czerpać z dziedzictwa, które tak pieczołowicie przechowywały pokolenia Polaków.

TAJEMNICA II – NAWIEDZENIE ŚW. ELŻBIETY

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę (Łk 1, 39-40).

Maryja jest wrażliwa na potrzeby ludzkie. Udaje się od razu do domu Zachariasza i Elżbiety. Nie czeka na zaproszenie ze strony swojej krewnej. Służy jej, spieszy z pomocą, zaradza najrozmaitszym potrzebom.

Po latach rozumiemy, że Czcigodny Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński służył Kościołowi i Ojczyźnie z całym oddaniem i poświęceniem. Można powiedzieć z pełnym przekonaniem, że człowiek Boży żył wśród nas. Prorok żył na naszej ziemi. Znaki Boże działy się na naszych oczach. Żyjąc w tym samym kręgu Światła, które rozświetliło Jasnogórskiego Prymasa, chcemy otworzyć serca na słowa, które wypowiedział w Warszawie 4 października 1970 roku: Wielką mądrością jest umiejętność czerpania z doświadczeń przeszłości. Aby się ostać, musicie sięgnąć do tych sił w Narodzie, dzięki którym trwa on od wieków, mimo tylu niebezpieczeństw, cierpień i wojen (źródło: o. Mariusz Tabulski OSPPE, Claromontanus – Prymas Jasnogórski, [w:] Niedziela, nr 49/6 XII 2020, s. 15).

Powierzajmy Bogu nas samych i naszą umiłowaną Ojczyznę, byśmy mogli jej służyć, jak potrafimy najlepiej i za Prymasowskimi Jasnogórskimi Ślubami Narodu Polskiego u stóp Maryi składajmy: siebie samych i wszystko, co mamy: rodziny nasze, świątynie i domostwa, zagony polne i warsztaty pracy, pługi, młoty i pióra, wszystkie wysiłki myśli naszej, drgania serc i porywy woli (kard. Stefan Wyszyński, Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego, Komańcza, 1956).

TAJEMNICA III – NARODZENIE PANA JEZUSA

Kiedy Maryja z Józefem przebywali w Betlejem, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania (Łk 2, 6).

Maryja przyniosła Boga na świat. Ona przyniosła Go do Betlejem, do stajni. Tam się zatrzymała. Matka ludzi wprowadziła Boga w ich codzienne, małe sprawy. I tak Wielki Bóg wszedł w drobne sprawy ludzkie i to bardzo szczegółowo. Chrystus stał się obecny w prozie życia.

Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński poświęcił się cały, oddając się i angażując
w sprawy Ojczyzny w jakże trudnych dla Kościoła czasach. Czynił to w sposób odpowiedzialny, roztropny, rozważny i z jasnym przekazem. Potwierdzeniem tego są słowa Czcigodnego Sługi Bożego wypowiedziane w 1977 roku w Warszawie: To Bóg rządzi narodami! Często nie możemy tego pojąć i zrozumieć. Ale gdy spojrzymy, choćby jednym rzutem, na dzieje naszej Ojczyzny, zrozumiemy to doskonale. Przecież po ostatnim rozbiorze Polski uważano, że wszystko skończone, że Polska nigdy więcej nie odzyska wolności. Czyniono na ten temat wielki krzyk w całej Europie. (…) Tylko na Watykanie papież Pius XII mówił o Polsce, która nie chce umrzeć i która nie umrze. Mówił tak dlatego, że był człowiekiem wierzącym. Wierzył, że Bóg rządzi narodami (Źródło: Stefan Wyszyński, Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce, Częstochowa).

Prośmy Bogarodzicę Dziewicę o to, by społeczeństwo polskie postawiło Boga w centrum swojej uwagi i zainteresowania. Niech gorąca wiara rozpala serca Polaków tak, by nasz Bóg i Pan był w życiu Narodu na pierwszym miejscu, a Ojczyzna rozwijała się w pokoju i bezpieczeństwie.

TAJEMNICA IV – OFIAROWANIE PANA JEZUSA W ŚWIĄTYNI

Maryja i Józef, według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Dziecię do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu (Łk 2, 22).

Maryja wprowadziła do świątyni własnego Syna i to jej zawdzięczamy, że Jezus jest w naszych świątyniach. Ona nauczyła nas oddawać wszystko, co najdroższe, Bogu. Cóż było dla niej droższe niż jej Syn!

Doskonale rozumiał to Czcigodny Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński. W Memoriale skierowanym przez Episkopat Polski i złożony na ręce papieża św. Pawła VI czytamy: Błogosławiona Maryja Dziewica przez tyle wieków, podczas których toczyły się losy naszego Narodu, wyjawia dla jasności wypadków, jak wielka jest siła Jej pośrednictwa we wspieraniu i pielęgnowaniu cnót i darów Ducha Świętego, które służą opiece nad naszą ziemią pod Jej możną opieką (AIPSKW, Memoriał Episkopatu Polski, Watykan, 15 IX 1964).

Prośmy, by te piękne słowa Prymasa Tysiąclecia na zawsze pozostały prawdą życia Polaków. One są znakiem wiary Narodu polskiego w to, że Maryja, która słyszy nawet jęk dziecka, wysłucha wołania swych córek i synów, którzy są jej nieodwołalną własnością.

TAJEMNICA V – ZNALEZIENIE PANA JEZUSA W ŚWIĄTYNI

Wrócili do Jerozolimy szukając Jezusa, ale dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni (Łk 2, 45-46).

Maryja uczy nas szukać Boga wytrwale na wszystkich drogach i w każdym miejscu, między przyjaciółmi i znajomymi – wszędzie dopytuje się o Boga. Pozostaje Patronką szukających Boga, przykładem wytrwałości w szukaniu Boga.

O tym przypomniał Czcigodny Sługa Boży w napisanym trzy lata po zakończeniu Millenium Chrztu Polski testamencie, zawierającym następujące słowa: W stosunku do mojej Ojczyzny zachowuję pełną cześć i miłość. Uważałem sobie za obowiązek bronić jej kultury chrześcijańskiej przed złudzeniem internacjonalizmu, jej zdrowia moralnego i całości jej granic, na ile leżało w mojej mocy. Słowa uczą – przykłady pociągają. Nadal, ilekroć zajdzie potrzeba i gdzie to będzie potrzebne, będziemy zaświadczać o naszej obecności w świecie chrześcijańskim jako «przedmurzu chrześcijaństwa» oraz «Polska zawsze wierna» (kard. Stefan Wyszyński, Testament, Warszawa, 1969).

Niech Niepokalana, która jest prawzorem Kościoła i początkiem dziejów naszej Ojczyzny, będzie również naszym wzorem, siłą i mocą, a nieugięta postawa Sługi Bożego uczy nas podążania mądrymi i ufnymi drogami miłości Ojczyzny.

Zakończenie

Wielka Boga-Człowieka Matko! Bogarodzico Dziewico, Bogiem sławiona Maryjo! Królowo Polski i Świata Królowo!

Dziękujemy za ponad dziesięć wieków, Twojej, cichej obecności pośród naszego Narodu. Ty jesteś Matką, Pomocnicą, Służebnicą, Towarzyszką Drogi i Pośredniczką – w każdej naszej potrzebie. Chcemy zatem oddać ponownie Polskę i siebie samych w macierzyńską niewolę Twoją, wołając słowami Milenijnego Aktu Oddania: Bogurodzico Dziewico, Matko Kościoła, Królowo Polski i Pani nasza Jasnogórska! Oddajemy Tobie w niewolę miłości Kościół, całą Polskę, umiłowaną Ojczyznę naszą, cały Naród polski, żyjący w kraju i poza jego granicami. Oddajemy dziś ufnym sercem w Twą wieczystą, macierzyńską niewolę miłości wszystkie dzieci Boże ochrzczonego Narodu i wszystko, co Polskę stanowi, za wolność Kościoła w świecie i w Ojczyźnie naszej. Przyjmij naszą ufność, umocnij ją w sercach naszych i złóż przed Obliczem Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Amen (Milenijny Akt Oddania, Jasna Góra, 3 V 1966).