We wtorek 15 lutego
przypada 47. rocznica śmierci Bł. Michała Sopoćki. Wprawdzie, decyzją Stolicy Apostolskiej, liturgiczne obchody Święta Bł. Michała w Archidiecezji Białostockiej zostały przeniesione na dzień 28 września, to jednak pragniemy w naszym sanktuarium zaznaczyć dzień rocznicy śmierci, czyli narodzin dla nieba błogosławionego .
Zapraszamy wszystkich Parafian oraz Pielgrzymów do włączenia się we wspólną modlitwę.
Szczególną intencją będzie modlitwa o pokój za wstawiennictwem bł. Michała. Chcemy prosić Miłosiernego Boga o pokój na terenie krajów, które naznaczone są apostolskimi śladami bł. Michała - Polska, obecna Białoruś, Litwa, Rosja, Ukraina.
======================================================================================================
MODLITWA O POKÓJ ZA WSTAWIENNICTWEM BŁ. MICHAŁA SOPOĆKI
Panie Jezu Chryste, Najmiłosierniejszy Zbawicielu. Ty, po swoim zmartwychwstaniu, pozdrowiłeś apostołów w wieczerniku słowami: Pokój wam! W ich zalęknione serca tchnąłeś Boży pokój, dzięki któremu z mocą i odwagą głosili Ewangelię i nieśli ludziom Twoje miłosierdzie.
Powierzamy Tobie narody Polski, Białorusi, Litwy, Ukrainy i Rosji, zagrożone konfliktem wojennym.
Napełnij serca ich mieszkańców swoim pokojem i poczuciem bezpieczeństwa. Rządzących obdarz mądrością i odpowiedzialnością za ludzkie życie, nakłoń ich umysły i serca do wyzbycia się żądzy panowania i posiadania.
Za wstawiennictwem bł. Michała Sopoćki, obdarz obfitymi łaskami narody, wśród których Twój sługa gorliwie i odważnie głosił orędzie Bożego miłosierdzia, a doświadczając dramatu wojen i zniewolenia komunistycznego modlił się, umacniał zalęknionych i wlewał pokój do ludzkich serc. Niech wszyscy zwrócą się ufnie do Twojego miłosierdzia, widząc w nim jedyny ratunek.
Książę Pokoju, obdarz ludzkość prawdziwym pokojem, którego świat dać nie może.
Prosimy Cię o to, Panie Jezu Chryste, który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Amen.
======================================================================================================
MODLITWA O POKÓJ NA ŚWIECIE
Wszechmogący i miłosierny Boże, Ojcze wszystkiego, Stworzycielu i Władco Wszechświata, Panie Dziejów, którego dzieła są bez skazy, którego współczucie dla błędów ludzkich jest niewyczerpane, w Twojej woli nasz pokój.
Wysłuchaj miłosiernie tej modlitwy, która wznosi się do Ciebie spośród zgiełku i rozpaczy świata, w którym zapomniano o Tobie, w którym nie wzywa się Twojego imienia, w którym drwi się z Twoich praw i ignoruje Twoją obecność. Albowiem nie znając Ciebie, nie żyjemy w pokoju.
Pomóż nam zapanować nad orężem, który grozi, że zapanuje nad nami. Pomóż nam wykorzystać naukę dla pokoju i bogactwa, nie dla wojny i zniszczenia. Pokaż nam, jak wykorzystać energię nuklearną dla dobra, nie dla zguby dzieci naszych dzieci.
Rozwiąż wewnętrzne sprzeczności, które rosną w nas niewiarygodnie i nieznośnie. Są one zarazem udręką i błogosławieństwem: gdybyś bowiem nie zostawił nam światła sumienia, nie musielibyśmy cierpieć. Naucz nas wytrwałości w bólu, męce i niepewności. Naucz nas jak czekać i jak ufać. Obdarz światłem, obdarz siłą i cierpliwością wszystkich, którzy pracują na rzecz pokoju.
======================================================================================================
Porządek nabożeństw:
Msze Święte poranne: godz. 630, 700 (z Litanią do Bł. Michała);
Msze Święte popołudniowe: godz. 1500 - Msza Święta z Koronką w intencjach polecanych do Miłosierdzia Bożego za wstaw. Bł. Michała (główna świątynia);
godz. 1700: Celebracja Sakramentu Pokuty i Pojednania, adoracja z Bł. Michałem, możliwość spowiedzi (główna świątynia)
godz. 1800: Msza Święta z nabożeństwem za wstaw. Bł. Michała (główna świątynia).
Zapraszamy do codziennego korzystania z darów duchowych w naszym sanktuarium, a zwłaszcza:
-
Mszy Świętej z koronką i homilią o godz. 15.00,
-
Adoracji Najświętszego Sakramentu (w dolnym kościele) od godz. 7.30 do 21.00, z czwartku na piątek i z piątku na sobotę (całonocna);
-
Sakramentu pokuty: godz. 14.30, 17.30;
-
Różańca o godz. 20.20, zakończonego Apelem Jasnogórskim.
DUSZPASTERZE SANKTUARIUM
==================================================================================
POKÓJ A MIŁOSIERDZIE BOŻE
„Pokój wam...Jezus znowu rzekł do nich Pokój wam”. (J 20,19 - 21)
Przy każdym prawie ukazaniu się po Zmartwychwstaniu Pan Jezus pozdrawia
Apostołów słowami: „Pokój wam!” Czemu przed Męką swoją nie pozdrawiał
ich w ten sposób? Bo jeszcze nie było dokonane dzieło Odkupienia. Teraz
zaś została śmierć - skutek grzechu pierworodnego - pokonana, sam grzech
zgładzony, odwieczny wróg ludzkości zdeptany i nastąpiło pojednanie
Boga z grzeszną ludzkością. Wraca tedy utracony w raju pokój człowieka z
samym sobą, z bliźnim i z Bogiem. (...)
Grzech zakłócił zgodę z Bogiem i wprowadził do duszy wewnętrzny niepokój
i walkę ze sobą. Wyrzuty sumienia nie dają spokoju, powodują straszną
udrękę wewnętrzną, której nikt i nic na świecie usunąć nie potrafi.
Głosu sumienia nie zagłuszą ani nauka, ani sztuka, ani żadna potęga na
świecie. Nie pomogą tu rozrywki i podróże, zabawy i uciechy tego świata.
Aż oto przychodzi Chrystus i uspokaja wzburzone sumienia ludzkie.
„Odpuszczone są twoje grzechy”(Łk 7,48). (...) Tę władzę odpuszczania
grzechów przekazał Chrystus Apostołom i ich następcom - biskupom i
kapłanom - w dniu Zmartwychwstania i w ten sposób zapewnił pokój
wewnętrzny i zgodę z Bogiem i z własnym sumieniem dla wszystkich ludzi
dobrej woli po wszystkie czasy aż do skończenia świata.
Pokój, jaki Sakrament Pokuty wprowadza do duszy przez pogodzenie jej z
Bogiem i z sumieniem własnym, jest koniecznym warunkiem pokoju z
bliźnim. Dlatego kto nie ma tego pokoju wewnętrznego, nie może mieć i
zewnętrznego z ludźmi. Na świecie wszyscy, od dawna gonią za pokojem
zewnętrznym, ale go nie znajdują. Zamiast pokoju są waśnie i
nieporozumienia w rodzinach, społeczeństwach i państwach. (...) Jeżeli
pilnie wnikniemy w przyczyny tych mniejszych walk i wielkich wojen,
przekonamy się, że one wszystkie sprowadzają się do jednej głównej, a
jest nią brak zgody z Bogiem i z własnym sumieniem u poszczególnych
jednostek, państw i narodów. Stąd rozumiemy, dlaczego Zbawiciel aż
dwakroć pozdrawia Apostołów słowami: „Pokój wam!” przy ustanowieniu
sakramentu Pokuty, który jedynie może sprowadzić prawdziwy pokój na
świecie.
Dwaj są, którzy obiecują pokój dla ludzi: świat i Chrystus. Pokój świata
jest obłudny, pozorny i kończy się zaburzeniami i wojną, albowiem świat
nie może dać pokoju wewnętrznego, pokoju z Bogiem, którego nie uznaje, i
pokoju z własnym sumieniem. Tylko Chrystus przynosi pokój trwały, bo
wewnętrzny, prawdziwy, który polega na usunięciu głównej przyczyny
niepokoju, jakim jest grzech. Chrystus Pan wziął grzechy całego świata
na Siebie, odpokutował i złożył Bogu godne zadośćuczynienie za nie,
stworzył bezcenny skarb swoich zasług, a po Zmartwychwstaniu stosuje te
zasługi do poszczególnych dusz przez ustanowienie Sakramentu Pokuty, w
którym kontynuuje się dzieło Odkupienia i będzie się kontynuowało aż do
skończenia świata. To jest jedno z największych dzieł miłosierdzia
Bożego. Dlatego można z całą pewnością twierdzić, że ludzkość nie zazna
pokoju, dopóki się nie zwróci z ufnością do miłosierdzia Bożego.
Jakie są powody niezgody między ludźmi? Jest ich dużo, a wszystkie mają
źródło w naruszeniu przykazania: „Będziesz miłował bliźniego twego, jak
siebie samego”. Kto go przestrzega, ten usuwa ze swego życia wszystko,
co sprowadza niepokój z bliźnimi. Taki człowiek wszystkich kocha, nikim
nie gardzi, nikomu nie zazdrości, cudzego nie weźmie, strzeże się obmowy
i sądów, urazy przebacza, za zło oddaje dobrem, każdemu się chętnie
udziela, nawet wrogom swoim oddaje chlebem za kamień wyświadczając im
przysługi i modląc się za nich. Tak postępując zyskuje u wszystkich
miłość i poważanie, życzliwość i szacunek, których mu odmówić nie mogą
nawet ludzie przewrotni.
Nad żłóbkiem betlejemskim śpiewali Aniołowie: „Chwała na wysokości Bogu,
a na ziemi pokój ludziom dobrej woli!” Ten zapowiedziany pokój
urzeczywistnił Chrystus po Zmartwychwstaniu swoim, gdy powiedział do
Apostołów: „Pokój wam!” Przyniósł on pokój z Bogiem, z sumieniem naszym i
z bliźnimi, których mamy kochać i świadczyć im uczynki miłosierne jako
konieczny warunek pokoju.
(Sł. B. ks. M.Sopoćko, Rozważania o Miłosierdziu Bożym i ludzkim, w:
Wielbijmy Boga w Jego Miłosierdziu. Modlitewnik, Stockbridge Mass 1960,
s. 145-151)